Jeżeli mamy w gronie czytelników zapalonych wielbicieli Agathy Christie - to ten post jest do Was, ale i nie tylko !
No wiec, słynny Poirot powraca? Tak, ale o tym później. Zanim zaczniemy wdawać się w potyczki jak Poirot zmienił sie od czasów kiedy stworzyła go Agatha, do czasów kiedy 'ożywiła' go Sophie, przyjrzyjmy się książce o tytule ' Błąd w zeznaniach'.
Od czego zacząć? Na pewno pomysł, na który wpadła Hannah jest interesuąjcy. Słynny felietonista zostaje zamordowany w dość nietypowy sposób, a na ścianie morderca wymalował czerwone (no bo niby jaki inny kolor występuje w kryminałach) napisy ' Nie mniej martwy'. Ale nie mniej martwy niż co?kto? Ta zagadka na pewno przyciąga czytelników.
Niestety zawiodłam sie mocno całokształtem książki.. Po pierwsze dość ' ciężko ' się ją czyta.. a już na pewno nie pochłania się ją w jedną noc.. Drugim minusem jest to, że autorka absolutnie nie gra z czytelnikiem fair - dla tych, którzy lubią drogą dedukcji dochodzić do rozwiązania i dla tych, którzy szybko łączą fakty jest to niemały zawód. Zakończenie może i jest trochę nieprzewidywalne, ale nie szokujące, no bo jeśli autorka nie daje czytelnikowi szansy dojścia do zagadki samemu, to w jaki inny sposób mielibyśmy powiedzieć ' kurcze, w ogóle się nie spodziewałam/em!' albo ' ach! faktycznie!'.
Podsumowywując nie polecam komuś, kto jest miłośnikiem kryminałow, mogę polecić tylko tym, którzy zobaczą to książkę na promocji na dworcu przed długą podróżą do domu. ;-)
Ocena : 5/10
Moim głównym celem tego bloga jest po prostu pomoc, z racji tego, że zawsze wszystkie nowości wykupuje w tempie ekspresowym, moge Wam pomóc dobrac książke, albo nadzwyczajniej w świecie oszczędzić Wasze pieniądz, :-)
Następne recenzje już w krótce!
M.
